Na tak szalony pomysł wpadłam jeszcze w Polsce ale w związku z problemami rodzinnymi musiałam wyjechać chociaż myślę że wyszło mi to na dobre. Rodzina choć początkowo niezbyt chętna bo jak to tak wysłać dziecko samo za ocean na rok zgodziła się jednak po tym jak tata stwierdził że on sam by chętnie pojechał (haha cały on). Oczywiście 3 lata temu byłam jeszcze za młoda i postanowiłam to odłożyć w czasie, który właśnie przyszedł. Tak oto zgłosiłam się na program w biurze mojej organizacji w Sztokholmie i już w grudniu miałam oddane wszystkie papiery. Pozostało tylko czekać na rodzinkę. Znalazła się ona dopiero 2 tygodnie temu!
Tak moi drodzy spędzę rok szkolny 2013/14 w stanie NEW HAMPSHIRE!
Szczegóły w następnej notce która powinna pojawić się wkrótce.
fajnie, dodaję do linków. ale podaj imię haha. czekam na następny post
OdpowiedzUsuńhaha Liv od Olivii ;)
OdpowiedzUsuńnie sądziłam że ktoś tak szybko znajdzie tego bloga ale widzę masz adres w komentarzach więc jednak się stało ;)
Cześć Liv! Widzę, że mojego bloga już znalazłaś :). Czekam na więcej szczegółów odnośnie Twojej host rodziny! ;D
OdpowiedzUsuńW sumie Wyoming nigdy przenigdy nie przyszło mi nawet na myśl, ani przez sekundę nie brałam tego stanu pod uwagę ;) Nie mogę się doczekać, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o Twoich hostach ;).
OdpowiedzUsuńhehe jakąś większą notke napisze pewnie po weekendzie a na razie moge powiedzieć że najlpesze jest to że mam 2 host rodzeństwa bliźniaki chłopak i dziewczyna i są w moim wieku ;) chyba lepiej juz mi się nie mogło trafić!
UsuńCześć! Ja lecę do Pennsylvanii :) Czekam na kolejne posty.
OdpowiedzUsuń